Sklep posiada ogromny asortyment. Od popularnych firm, do tych mniej znanych marek. Oferuje swój towar w naprawdę atrakcyjnych cenach, często można trafić na różne promocje oraz rabaty, choćby na 5% rabat za opinię zakupionego wcześniej produktu :)
We wrześniu zakupiłam na ich stronie 3 produkty: pomadki z firm Freedom oraz Revolution, a także puder bambusowy Ecoc-era. Muszę przyznać, że ze wszystkich tych produktów jestem bardzo zadowolona. Recenzje niżej
Freedom Pro Now
Kolor: 120 TRUE POWER
Pomadka rozprowadza się całkiem dobrze, ma miłą kremową konsystencję.
Kolor jest trochę jaśniejszy niż wskazuje na to zdjęcie. Zapach jest bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny. Niestety pomadka nie trzyma się długo na ustach, mimo nałożenia pod spód bazy utrwalającej kolor. Pomalowałam się nią na urodziny lokalu, w którym pracuję i niestety wytrzymała niecałe 2 godziny.
Dlatego polecam ją na bardzo krótkie okazje, spotkania czy sesje zdjęciowe, ponieważ tak jak marka Revolution, Freedom oferuje ciekawą paletę kolorystyczną, która sprawdzi się na sesji :) Cena bardzo okazyjna, bo całe 5 zł.
Podobnie jak pomadka Freedom, Black Heart rozprowadza się dobrze, ma lekko mazistą konsystencję. Trochę obawiałam się koloru tej pomadki, ponieważ na zdjęciu wygląda na niemal czarną. Jednak skusiła mnie cena (5 zł) i zaryzykowałam.
Kolor w rzeczywistości jest zupełnie inny. Prawie czarna czerwień okazała się bardzo ciemnym fioletem. Dla mnie zdecydowanie na plus, ponieważ zawsze marzyłam o fioletowej pomadce, jednak inne osoby mogą być niemile zaskoczone ;)
Kolor utrzymuje się podobnie jak w przypadku True Power, czyli dosyć krótko. Ma bardzo delikatny słodkawy zapach.
Kolor jest trochę jaśniejszy niż wskazuje na to zdjęcie. Zapach jest bardzo delikatny, praktycznie niewyczuwalny. Niestety pomadka nie trzyma się długo na ustach, mimo nałożenia pod spód bazy utrwalającej kolor. Pomalowałam się nią na urodziny lokalu, w którym pracuję i niestety wytrzymała niecałe 2 godziny.
Dlatego polecam ją na bardzo krótkie okazje, spotkania czy sesje zdjęciowe, ponieważ tak jak marka Revolution, Freedom oferuje ciekawą paletę kolorystyczną, która sprawdzi się na sesji :) Cena bardzo okazyjna, bo całe 5 zł.
MakeUp Revolution - Vamp Collection
Kolor: Black Heart
Podobnie jak pomadka Freedom, Black Heart rozprowadza się dobrze, ma lekko mazistą konsystencję. Trochę obawiałam się koloru tej pomadki, ponieważ na zdjęciu wygląda na niemal czarną. Jednak skusiła mnie cena (5 zł) i zaryzykowałam.
Kolor w rzeczywistości jest zupełnie inny. Prawie czarna czerwień okazała się bardzo ciemnym fioletem. Dla mnie zdecydowanie na plus, ponieważ zawsze marzyłam o fioletowej pomadce, jednak inne osoby mogą być niemile zaskoczone ;)
Kolor utrzymuje się podobnie jak w przypadku True Power, czyli dosyć krótko. Ma bardzo delikatny słodkawy zapach.
Podsumowując: Obie pomadki mają świetne kolory, a firmy oferują również wiele innych ciekawych barw. Można zatem zaszaleć za niewielką cenę (5 zł). Pomadki jednak nie trzymają się długo na ustach i trzeba je utrwalać. Będą jednak idealne na sesję zdjęciową czy na krótki wypad na miasto ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz